Pomysł, żeby robić na śniegu zdjęcia dwóm białym psom - spokojnie można uznać za pomysł roku. Dobrze, że dzieci nie ubrałam na biało :) Już pomijam kwestię, że w ogóle robienie zdjęć dwóm biegającym psom i dwóm biegającym dzieciom, nie wydaje dobry. No, ale cóż. Można potraktować poniższe zdjęcia jako ćwiczenie na spostrzegawczość.
Przecudowne :D jak byście mieli ochotę na leśny spacer z 8 miesięcznym borderkiem i resztą mojej sfory to dajcie znać :)
OdpowiedzUsuńBorder collie? Uwielbiam te psy <3 Ale wyczytałam, że męczą się w mieszkaniach i wybraliśmy inną rasę.
UsuńMoim zdaniem żaden pies nie męczy się w mieszkaniu o ile mamy dla niego czas i poświęcimy mu go w aktywny sposób :) Często bardziej ubolewają psy, które całe życie spędzają w przydomowym ogródku niż te, które codziennie wychodzą ze swoim właścicielem i mają dzięki temu zapewnioną rozrywkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga przy okazji - tam jest cała nasza banda :)
Pozdrawiam z zimnego Sopotu :)