czwartek, 21 sierpnia 2014

Rozmiar ma znaczenie!


Mogą mówić Wam, że to nieprawda. Że mniejsze rozmiary też zapewniają zabawę i radość. Nie wierzcie im. Dużą frajdę i o wiele dłuższą zabawę zapewni Wam dopiero konkretny rozmiar.


Chodzi oczywiście o kolorowanki. Do tej pory kupowałam jedynie takie w standardowych rozmiarach. Zwracałam uwagę, żeby rysunki były nieskomplikowane i duże. I tyle nam do szczęścia wystarczało. Franek kolorował, Kajtek próbował sabotować jego pracę. Zabawa trwała średnio 10 minut. Kiedy zupełnie przypadkowo trafiłam na stronę sklep.bazgroszyt.pl, i przy okazji zamówiłam kolorowankę XXL, nie liczyłam na nic więcej. Wezmą kredki, chwilę porysują, potem pobiją się o inną kredkę, potem porzucają się w złości po podłodze, potem wydrą się na siebie, potem znowu chwilę pokolorują, potem spróbują schować po kredce na później (aby sprawdzić, czy jest kompatybilna z kolorem ściany), potem znowu się poprzepychają. I tyle. 

Okazało się, że rozmiar xxl rozwiązał kryzysowe sytuacje. Każdy znalazł swoje miejsce. Kredki leżały w takim oddaleniu, że nawet nie widzieli czym rysuje drugi. Pierwsze kolorowanie trwało dobre 30 minut, a i tak nie dali rady pokolorować nawet 1/3. No i poza tym do kolorowanki dołączone były naklejki. A naklejki to ogromna miłość Franka. Z namaszczeniem poprzyklejał zwierzęta w odpowiednie miejsca (no dobra, w okolice odpowiednich miejsc). Do dzisiaj podchodzi i je przyklepuje, żeby na pewno nie odpadły. A kolorowanka dumnie ozdabia ich pokój.Od czasu pierwszego kolorowania minęły jakieś 3 tygodnie i nadal są na niej wolne miejsca.










Już przedtem nieśmiało podejrzewałam, że rozmiar może mieć znaczenie. Teraz jestem o tym przekonana ;)

5 komentarzy:

  1. haha nieśmiało się z Tobą zgodzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. cos w tym jest :) musze sprobowac tzn kupic taka duza malowanke :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie! Nie będziesz chciała wracać do niczego mniejszego :)

      Usuń
  3. Faktycznie fajna kolorowanka, choć Lew jeszcze nie ten etap;] Kredki mamy takie same;]

    OdpowiedzUsuń