piątek, 31 stycznia 2014

Rysujemy


Rośnie nam wytrawny artysta. Ma niecałe dwa lata, a poznał większość technik rysowania i malowania. Były akwarele, plakatówki, nawet olejne. Były kredki świecowe, pastele. Przyszedł więc czas na pierwsze "dorosłe" kredki.

czwartek, 30 stycznia 2014

Najprostsze rozwązania są najlepsze, czyli genialny sos do spaghetti


Co jest najlepsze w tak mroźną pogodę? Poza voucherem na wyjazd w cieplejszym kierunku rzecz jasna? Otóż najlepsze są kluchy. Amerykańscy naukowcy na pewno przeprowadzili stosowne badania, potwierdzające ich wpływ na poprawę samopoczucia, łatwiejsze przystosowanie się do warunków atmosferycznych i szarej rzeczywistości. A jeśli dodamy do kluchów genialny i prosty w przygotowaniu sos, mamy szansę przetrwać do wiosny z uśmiechem na ustach.

piątek, 24 stycznia 2014

Buła i spóła


Dzisiaj miało nie być posta, ale ktoś tak uroczo wtranżolił swoją bułkę, że nie mogę się powstrzymać. Przed Państwem Kajtysław, znany w okolicy bułkożerca :) Głodomór, pochłaniający wszystko, co się da złapać małymi rączkami oraz przegryźć dwoma zębami i dziąsłami.

środa, 22 stycznia 2014

Dni sponsorów próchnicy i nadwagi :)

Moje chłopaki mają szczęście. Może ich rodzice nie są idealni, a właściwie to na pewno nie są idealni, ale za to babcia i dziadek lepiej nie mogli się im trafić. Nie wyobrażam sobie wychowywania dzieci bez nich.

sobota, 18 stycznia 2014

O stosunku jakości do ceny, czyli książeczki dźwiękowe z Rossmana


"Weź udział w zabawie - czytaj książeczkę, oglądaj obrazki i słuchaj dźwięków towarzyszących historyjkom. Książeczki dźwiękowe są także okazją do poznania nowych słówek i skojarzenia nazw z obrazkiem" - tak reklamuje Rossman. Jak wygląda praktyka?

wtorek, 14 stycznia 2014

Misz-masz IX


Od dłuższego czasu próbowaliśmy wybrać się na takie targi. Udało się dopiero przy IX edycji. Sporą motywacją był temat przewodni, czyli "Bonifikata".

sobota, 11 stycznia 2014

środa, 8 stycznia 2014

To na pewno styczeń?

7 stopni na plusie. Słońce. Rozpięte kurtki, cienkie bluzki pod spodem. Po prostu wiosna. Nie pamiętam stycznia, kiedy dobrowolnie wstawałabym wcześniej, żeby urwać się na spacer.

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Ale jestem stara...


Nie jestem fanką hucznego obchodzenia urodzin. Bo tak w sumie to nie za bardzo jest się z czego cieszyć, nie? Ale ostatecznie to jedna z niewielu okazji, by upiec coś czekoladowego z duuuużą ilością alkoholu.

środa, 1 stycznia 2014